"Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia"
George Bernard Shaw

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Tarta z truskawkami i kremem custard



Nigella w książce "Kuchnia. Przepisy z serca domu" podała przepis na szwedzki letni tort, który w Skandynawii piecze się na noc świętojańską. Tort jak tort, biszkopt przełożony kremem i truskawkami. Ale za to jakim kremem! 
Zdjęcie prezentujące wypiek wygląda tak zachęcająco... Krem dosłownie wycieka bokiem, jest rzadki, żółciutki i ja NAPRAWDĘ czuję, że kartka pachnie wanilią ;-). Wykorzystałam go do tarty, także z truskawkami, więc nie zmieniło się aż tak wiele :-).

Moja tarta może nie wygląda tak pięknie jak tort Nigelli, ale za to nadrabia smakiem. Krem zrobiłam trochę gęstszy, żeby nie sprawiał trudności przy krojeniu ciasta (które jest bardzo bardzo delikatne). 
Właśnie, ciasto. Nie piekłam tradycyjnego kruchego ciasta, z przepisu, z którego korzystałam już wielokrotnie. Na stronie Joyofbaking.com znalazłam przepis na shortbread crust, który bardzo mnie zainteresował. Podchodziłam do niego jednak troszkę niepewnie, bo jak to tak, ciasto bez żółtek? :-). Moje obawy były zupełnie nieuzasadnione, spód do tarty wyszedł kruchy i delikatny, bardzo dobry.


edit 23.06.12: Ciasto jest NAPRAWDĘ bardzo delikatne, ale na wszelki wypadek podaję przepis do spodu z banoffee pie. Jeszcze raz przetestuję poprzedni przepis i sprawdzę czy faktycznie coś jest nie tak :). Dzięki za komentarze :) 


Ciasto:
  • 1 2/3 szklanki mąki pszennej
    1/3 szklanki drobnego cukru
    1/4 łyżeczki soli
    150g masła, schłodzonego i pokrojonego w kostkę
    duże jajko
    2 łyżki śmietany kremówki

    Mąkę, cukier i sól wsyp do miski. Dodaj rozdrobnione masło, "ciapciaj" to paluszkami, aż wszystkie składniki będą przypominać drobniutką kruszonkę ;-). Wymieszaj jajko z kremówką i wlej je do zagłębienia utworzonego w kopczyku z produktów sypkich. Zagnieć ciasto, po czym owiń je folią spożywczą i włóż do lodówki na co najmniej pół godziny.
    Natłuść formę do wypieku tart.
    Schłodzone ciasto rozwałkuj na grubość ok. 3mm (placek powinien mieć średnicę ok. 33cm). Przenieś je do formy, dociśnij do brzegów, uważając, by przypadkiem ciasta nie rozerwać. Wystające poza foremkę ciasto odetnij.
    Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Ciasto w formie przykryj folią aluminiową i wysyp na nią ziarna fasoli, ryż, lub cokolwiek co mogłoby obciążyć wypiek. Piecz przez 5 minut, po czym zmniejsz temperaturę do 180 stopni i piecz przez kolejne 10-15. Ostudź.


    Glazura brzoskwiniowa:
     
  • 1/3 szklanki dżemu brzoskwiniowego

Podgrzej dżem, aż będzie płynny, po czym przetrzyj go przez sitko, żeby pozbyć się kawałków owoców.
Przy użyciu pędzla kuchennego lub po prostu łyżeczki, posmaruj spód i boki tarty glazurą. Pozostałą część glazury zachowaj do posmarowania owoców, które znajdą się na cieście.

Krem custard Nigelli (z książki "Kuchnia. Przepisy z serca domu")

  • 3 żółtka
  • 3-4 łyżki cukru
  • 3 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki mąki pszennej
  • 350ml mleka
  • 1/2 laski wanilii, łyżeczka ekstraktu waniliowego lub po prostu zastąp cukier cukrem waniliowym
Podgrzej wszystkie składniki w garnku na średnim ogniu, mieszając non stop, aż krem zacznie gęstnieć. Nie pozwól mu się zagotować.
Kiedy krem zacznie gęstnieć - po jakichś 3 minutach - zdejmij garnek z ognia. Usuń laskę wanilii.
Przełóż krem do zimnej miski i mieszaj, aż nieco przestygnie, następnie przykryj miskę plastikową folią, żeby dotykała kremu - dzięki temu na stygnącym kremie nie zrobi się twarda skórka. Możesz także zwilżyć pergamin i położyć go na powierzchni kremu.
Ostudź.

  • 600g odszypułkowanych i pokrojonych truskawek
  • łyżka dowolnego alkoholu (u mnie martini rosso)
  • łyżeczka cukru pudru
Truskawki wymieszać z alkoholem i cukrem pudrem.

Ostudzony krem custard, wymieszać i wyłożyć na spód tarty, posmarowany wcześniej glazurą brzoskwiniową. Na kremie układać przygotowane wcześniej truskawki, delikatnie wciskając je do środka (by zapobiec ślizganiu się truskawek podczas krojenia tarty). Owoce posmarować pozostałą glazurą brzoskwiniową, by nadać im blasku (dodatkowo owoce nie będą wysychać). Schłodzić.

13 komentarzy:

  1. Jakie to dobre... Truskawki, kruche ciasto i wanilia... Cudowne. I czego jeszcze ludziom potrzeba do szczęścia?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie potrafię się cieszyć tą tartą, bo pomyślałam sobie, że zjadłabym cannelloni.. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zrobiłam na obiad naleśniki z truskawkami i stwierdziłam, że zjadłabym coś z mięsem :D Całkowicie Cię rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym to wcinać, ale nie mogę, bo dostałam uczulenia na truskawki. Tarta wygląda więc dla mnie jeszcze bardziej kusząco:)

    OdpowiedzUsuń
  5. w ilosci masla nastapil chyba jakis blad, bo przy tych gramach ciastio sie nie "trzyma". Dolozylam drugie tyle i wyszla dobra konsystencja... zreszta w oryginale jest podane 226 gram.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jasne, pomyłka przy przepisywaniu przepisu po polskiemu, miało być 220 oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm... Oglądałam ten przepis w książce i chciałam zrobić, ale jakoś nie zdążyłam. Może w przyszłym roku ;) Twoja tarta też wygląda cudnie - aż mi zapachniało truskawkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Robiłam tartę wg. przepisu powyżej, ale niestety ciasto wyszło mi zbyt kruche... nie wiem czy tak ma być, czy może trzeba jakieś jajko dodać...

    OdpowiedzUsuń
  9. A dla mnie ciasto było za tłuste :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Krem jak najbardziej ok, ale ciasto ma jakieś złe proporcje... Nie dość, że piekłam go 30 min. to w środku jakieś dziwne, za tłuste, za dużo mąki... W proporcjach jest coś nie tak według mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  11. ciasto bardzo pyszne, proszę o przepis z powrotem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimie, tutaj: http://www.polska-gotuje.pl/przepis/tarta-z-truskawkami-i-kremem-custard-2 jest poprzedni przepis na spód ;)

    OdpowiedzUsuń