Było sobie ciasteczko, psia kość ;-). Pachnące wanilią, obtoczone w słodkim pudrze. Zwyczajne, do herbaty czy kawy, ale smaczne, delikatne i kruchutkie. Można oczywiście użyć innej foremki :-).
Przepis z bloga mojewypieki.Składniki na około 35 ciasteczek:
- 250 g miękkiego masła
- łyżka ekstraktu waniliowego
- 100 g cukru pudru
- 1 jajko
- 1 łyżka zimnej wody
- (2¼ szklanki)
Wszystkie składniki zagnieść, schłodzić w lodówce przez około pół godziny. Po tym czasie ciasto rozwałkować (na około 3-4 mm grubości), podsypując mąką. Wycinać ciasteczka. Układać na blaszce w niedużych odstępach.
Piec około 5 minut w temperaturze 190ºC. Studzić na kratce. Zimne ciastka obtaczać w cukrze pudrze, można przechowywać w puszce do tygodnia.
Śliczne kosteczki :)
OdpowiedzUsuńPsiakość, apetyczne...;-) Pomijając wybitnie niesprzyjającą spożywaniu ciastek porę...skradnę jedno. Albo dwa :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają, też chcę takie foremki :)
OdpowiedzUsuńAle urocze te kostki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps. bardzo ładna puszka ;)