"Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia"
George Bernard Shaw

wtorek, 20 września 2011

Pełnoziarniste placuszki z poziomkami i białą czekoladą

Tyle czasu bez nowego przepisu... Wstyd, Bjedrona, wstyd.
Złapałam końcowowakacyjnegolenia :-). Komputer się obraził, mam nadzieję, że nie na amen, zdjęcia poprzepadały, kilka gotowych przepisów i muzyka też. Gotuję, piekę, owszem, ale zdjęć robić mi się nie chce...
Te placuszki piekłam dzień po moim pierwszym chlebie, a dopiero dziś wylądują na blogu... :-). Macie jeszcze poziomki? Podobno owoce można jeszcze zrywać, ja poszłam na łatwiznę i użyłam mrożonych, które zbierałam w lipcu. Z białą czekoladą komponują się genialnie. Mogłabym zjeść wielką górę takich placków i z nikim się nie podzielić. Genialne. 
Najlepsze na ciepło, kiedy czekolada jest jeszcze rozpuszczona...


Przepis podstawowy na placki znalazłam TU, dodatki moje
Składniki:
  • szklanka mąki  pełnoziarnistej
  • szklanka mąki pszennej
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • łyżka cukru *
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 4 łyżki rozpuszczonego masła
  • 2 i 1/4 szklanki maślanki (zastąpiłam kefirem)
  • 2 duże jajka
  • pół szklanki poziomek (można więcej ;-) ) i pół tabliczki posiekanej białej czekolady
Wszystkie składniki łączymy razem i odstawiamy na około 20 minut.
Smażymy na średnim ogniu z obu stron ( ja nakładam około 3-4 łyżki ciasta na jednego placuszka).

10 komentarzy:

  1. Nie lubię takich psikusów ze strony komputera ;-P
    Za to lubię te placuszki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo apetycznie, chyba trzeba będzie zrobić

    OdpowiedzUsuń
  3. Wstyd, że dawno nie pisałaś, ale Ci wybaczę! Tylko i wyłącznie ze względu na te cudowne placuszki, ah te poziomki i biała czekolada :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie sie prezentują te placusie...

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja nie zdążyłam zamrozić poziomek :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ mi na nie narobiłaś smaku! :) niestety poziomek już nigdzie nie dostanę, szkoda. zastanawiam się, czy dałoby radę zrobić je z malinami na przykład...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam, wspaniałe! I poziomki, raju jak ja ich dawno nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. @burczymiwbrzuchu, wiem jak się przypodobać! :D
    @a., z malinami biała czekolada smakuje równie pyszniaście, ja bym spróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wstydź sie Kochana wcale ...każdego od czasu do czasu lenistwo ogrania:) ale skoro takie placuszki robisz to wcale nie takie to leń do końca:)

    OdpowiedzUsuń