"Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia"
George Bernard Shaw

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Paluchy wiedźmy

Robiłam je wiele, wiele razy... Zawsze wychodziły piękne, tzn. obrzydliwe, równe palce z wyraźnymi zmarszczkami na stawach. Tym razem popełniłam wielki błąd i upiekłam je w wielki upał... Ciasto, mimo że schłodzone, rozpuszczało się w dłoniach podczas formowania. No ale nic to, wstawiłam do piekarnika i zrobiłam zdjęcia, żeby w końcu mieć ten przepis na blogu... :-). Są pyszne. Słodkie, lekko słone, kto nie piekł - musi to zrobić. No i robią wrażenie :D.
Przepis znalazłam tutaj.

Składniki:
225 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
2 i 2/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
3/4 szklanki obranych migdałów

Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zmiksować i zagnieść. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut. Wyjąć ciasto, formować palce (powinny być trochę cieńsze od Waszych palców - w piekarniku urosną), na końcu wciskając migdał (może być przecięty na pół, by paznokcie były cieńsze) w miejsce paznokcia.

Piec około 10 minut w temperaturze 200ºC Studzić na kratce.

8 komentarzy:

  1. Robiłam je, są przepyszne! I wyglądają niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już spotkalam się wcześniej z takimi paluchami, Twoje wyglądają rewelacyjnie! I te migdałowe paznokcie... :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale świetne:D wyglądają niesamowcie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, rzeczywiście obrzydliwe! haha, spróbuję kiedyś poczęstować nimi gości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne są! Ja też je robiłam, na Halloween. Moze w tym roku będzie powtórka?
    Pozdrowienia.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie, nie dośc, że paluchy to jeszcze wiedźmy....:) wyglądają baaardzo realistycznie, więc będą jak znalazł na Halloween w wersji rodzimej. Przepis zapisuję pozdrawiam kami

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze powiem ,że łatwo jest mnie przestraszyć i nie wiem ,czy odważę się je zrobić!

    Hej ,Bjedrona! Nominowałem cię i to nie przypadkowo! Prowadzisz świetnego Bloga z fantastycznymi zdjęciami i niesamowitymi pysznościami. Jak na nie patrzę ,napełniają mnie inspiracją. Są bardzo kolorowe. Najbardziej cię zapamiętałem za wszystkie muffiny ,które zrobiłaś :> Zapraszam do mnie ,abyś mogła zobaczyć się na liście :) Dzięki ,że jesteś :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Obrzydliwe wyglądające paluchy koniecznie trzeba zrobić. Ciekawy blog, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń